Sztuka zapraszania gości na ślub i wesele

Ocena: 4,07/5
Wiele mówimy o przygotowaniach do ślubu i wesela, o tym, jak znaleźć wymarzoną suknię ślubną, bukiet, odpowiedniego fotografa, jaka piosenka będzie najlepsza, na pierwszy taniec, gdzie wybrać się w podróż poślubną. To wszystko jest oczywiście bardzo ważne. Jednak niezmiernie istotną kwestią, może nawet jedną z najważniejszych, są nasi weselni goście. Nawet, jeśli nie będzie ich zbyt wielu, bo planujecie kameralną ceremonię i takie samo przyjęcie weselne. Powinniście zrobić wszystko, aby w tym specjalnym dla Was dniu, i oni czuli się wyjątkowo. A żeby tak się stało, musicie o to zadbać już na samym początku, czyli na etapie ich zapraszania. Jest to zajęcie czasochłonne, któremu jednak warto poświęcić uwagę i zrobić wszystko z zasadami savoir vivre, unikając niepotrzebnych gaf.
Zapraszanie gości na ślub i wesele – kiedy i od czego zacząć?
Punktem wyjścia przy zapraszaniu gości, jest sporządzenie ich listy. Bierzcie przy tej okazji pod uwagę, kogo chcecie zaprosić jedynie na ceremonię ślubną, a kogo również na przyjęcie weselne. Na podstawie takiej listy gości przygotowujecie zaproszenia. Pamiętajcie, aby mieć ich w gotowości o 10% więcej, niż osób na liście. A to na wypadek pomyłek przy wypisywaniu lub gdyby na przykład któryś za zaproszonych gości nie mógł przybyć na wesele, a na jego miejsce chcielibyście zaprosić kogoś innego, z listy rezerwowej.
Kiedy zapraszać gości na ślub i wesele? Mówi się, że miesiąc wcześniej, to niezbędne minimum. I właśnie to słowo „minimum”, jest tutaj kluczowym. Bo jeśli naprawdę zależy Wam, aby wybrane osoby mogły brać udział w tym ważnym dniu, należy pomyśleć o ich zaproszeniu na około 3 miesiące przed wyznaczoną datą ślubu.
Kogo osobiście należy zaprosić na ślub i wesele?
Gości możemy zapraszać osobiście lub telefonicznie (w obu przypadkach, mimo „ustnych zaproszeń” wręczamy lub wysyłamy zaproszenia papierowe). Do grupy osób, które bezwzględnie należy zaprosić osobiście należą: babcie, dziadkowie, pozostała „starszyzna” rodziny, której ze względu na jej wiek i/lub bliskie pokrewieństwo, w inny niż bezpośredni sposób zapraszać nie wypada. Osobiście zapraszamy także rodziców chrzestnych, rodzeństwo a także najbliższych przyjaciół.
Pamiętajcie, aby na wizytę, w trakcie której będziecie zapraszać gości na ślub i wesele, należy wcześniej umówić się telefonicznie.
Osobiste zapraszanie gości jest o wiele milej odbierane, a poza tym, jest świetną okazją do zacieśniania więzi rodzinnych, a także poznania nieznanych dotąd członków rodziny swojego ukochanego czy ukochanej.
Zaproszenia ślubne - najważniejsze informacje
- zaproszenia ślubne wysyłamy zarówno do osób, których z jakichś ważnych powodów (np. duża odległość) nie mogliśmy zaprosić osobiście, lecz, tak jak już wspominaliśmy, również do tych, których zapraszaliśmy osobiście lub telefonicznie,
- zgodnie z zasadami savoir vivre, osoby, które ukończyły 18 rok życia powinny dostać własne, odrębne zaproszenia,
- jeśli chcemy zaprosić osoby dorosłe wraz z ich dziećmi, powinniśmy zastosować zwrot: „Sz. P. Magdę i Adama Nowaków z rodziną (lub z dziećmi)” a nawet wypisać wszystkich z imienia: „Sz. P. Magdę, Adama, Bartka i Kasię Nowaków”,
- natomiast, jeżeli planujemy zaprosić osoby dorosłe, ale bez ich dzieci, użyjmy formuły: „Sz. P. Magdę i Adama Nowaków”,
- jeśli zapraszamy osobę, o której życiu prywatnym wiemy niewiele, o tym, czy i z kim jest aktualnie w związku, należy w zaproszeniu zawrzeć formułę „wraz z osobą towarzysząca…”,
- zapraszając osoby w stałym, lecz nieformalnym związku, powinniśmy na zaproszeniu wypisać pełne imię i nazwisko obydwojga.
Formułowanie zaproszeń ślubnych
Miejmy na uwadze to, że wszystkie zaproszenia powinny mieć wydrukowane następujące informacje:
- nazwiska i imiona narzeczonych,
- dokładną datę i godzinę uroczystości,
- miejsce uroczystości ślubnej i przyjęcia weselnego,
- prośbę o potwierdzenie i numer telefonu, na który należy zadzwonić.
To oczywiście pracochłonne, ale każde zaproszenie powinniśmy wypisać lub uzupełnić samodzielnie, odręcznie.
Pamiętajmy także o tym, aby upewnić się, co do dokładnej pisowni nazwisk zapraszanych gości. Popełnienie w nich błędu jest bardzo dużym faux pas. Równie istotna jest poprawna ich odmiana. Nie zapominajmy, że ulegają jej wszystkie, nazwiska polskie, nie tylko te popularne, zakończone na końcówkę „-ski”, jak np.: pan Kowalski – pana Kowalskiego. Odmieniamy także nazwiska takie jak: „państwa Rybników”, a nie „państwa Rybnik”, czy „państwa Mańków” a nie „państwa Mańko”.
Zaproszenia ślubne, ze względu na styl i sposób sformułowanego w nich tekstu dzielimy na dwa rodzaje: „klasyczne” i „nieoficjalne”.
Zaproszenia klasyczne napisane są w sposób bardzo tradycyjny. Tekst takich zaproszeń opiera się na oficjalnej formule, takiej jak np.:
„Anna Iksińska i Jakub Piotrowski
wraz z Rodzicami
serdecznie zapraszają
Sz.P. Magdę i Antoniego Rybników
Na uroczystość zaślubin, która odbędzie się
1 lipca, 2012 roku
w Kościele św. Ojca Pio Ciechanowie
Po uroczystości zaślubin zapraszamy na przyjęcie weselne,
które odbędzie się w restauracji „Luksusowa”,
przy ulicy Żelaznej w Ciechanowie”
Zaproszenia nieoficjalne oparte są na mniej formalnej, a bardziej osobistej, czasem doprawionej szczyptą humoru treści, jak np.:
„Teatr Umyślnie Straconej Wolności
ma zaszczyt zaprosić
Sz. P. Magdę i Jarosława Mańków
Na przedstawienie pod tytułem:
„A potem żyli długo i szczęśliwie”
Adaptacja sztuki napisanej przez życie w 3 aktach
Premiera:
28 lipca 2012 rok.
Panna Młoda: Marta Nowak
Pan Młody: Jan Kowalski
W pozostałych rolach udział biorą:
ksiądz, świadkowie, rodzice, goście i gapie.
AKT I „Dla duszy”
Ślub kościelny 28 lipca 2012 roku
w kościele Matki Boskiej Ostrobramskiej w Terespolu
AKT II „Dla ciała”
Przyjęcie weselne w restauracji „Aleksander”
przy ulicy Wojtkowskiej w Terespolu
AKT III „Noc poślubna”
bez udziału widowni”
Każde zaproszenie może być wzbogacone o specjalne motto, oczywiście o adekwatnej tematyce, np.:
„Serce, które raz, szczerze pokochało, nigdy nie zapomni,
Ale równie mocno będzie kochać do końca”
T. More
„Jeżeli cokolwiek warto na tym świecie czynić
To tylko jedno – miłować”
Jan Paweł II
„Miłość jest nie tylko uczuciem,
nie jest wzruszeniem ani zakochaniem się.
Jest dojrzewaniem, troską i wzajemną
odpowiedzialnością za siebie”
ks. Jan Twardowski
Do każdego zaproszenia należy dodać specjalna formułę: pochodzący z języka francuskiego skrót: „R.S.V.P” („Repondez s'il vous plaît”, co oznacza „Proszę odpowiedzieć, jeśli łaska”) lub po prostu polskie: „Prosimy o potwierdzenie”. Powinniśmy przy tym podąć numery osób, do których należy dzwonić, aby potwierdzić lub odmówić przyjścia na ślub czy wesele. Goście o swojej decyzji powinni nas powiadomić najpóźniej na trzy tygodnie przez zaplanowaną data ślubu.
Jak powinny wyglądać zaproszenia?
- wszystkie zaproszenia, bez względu na to czy są nieoficjalne, czy klasyczne, powinny być schludne i atrakcyjne,
- zaproszenia ślubne drukujmy na papierze dobrej jakości, odpowiedniej fakturze (możemy wybrać papier czerpany), używając czytelnej i wyraźnej czcionki,
- koperty i zaproszenie stanowią całość, komplet, powinny więc do siebie stylistycznie i kolorystycznie pasować,
- zaproszenia w stylu „tradycyjnym” powinny być wykonane na papierze w kolorze neutralnym bądź ecru, z wykorzystaniem czcionki drukowanej kursywą, czarnej lub ciemnoszarej,
- zaproszenia mogą być wzbogacone np. o nasze wspólne zdjęcie, plan dojazdu do kościoła, urzędu stanu cywilnego i/lub miejsca, w którym odbędzie się przyjęcie.
Zapraszanie gości - dylematy
Bywa, że już na etapie układania listy gości weselnych mamy duży dylemat związany z tym, czy niektóre osoby wypada zaprosić. Do takiej sytuacji często dochodzi w przypadku byłego chłopaka, czy byłej teściowej. Jeśli jednak wciąż utrzymujemy z nimi kontakt, a co więcej jest on ciepły, przyjacielski i jeżeli nie mają ani oni, ani Wasz narzeczony/narzeczona, nic przeciwko temu, jak najbardziej możecie ich zaprosić do uczestniczenia w tym ważnym dla Was wydarzeniu.
Podobnie problematyczna sytuacji rodzi się w kontekście miejsca pracy. Oczywistym jest, że na wesele nie można zaprosić wszystkich współpracowników, zwłaszcza, gdy mamy ich wielu. Na pewno dobrym wyjściem jest zaproszenie, wystosowane ogółem do wszystkich, do uczestnictwa w samej tylko ceremonii zaślubin. W ten sposób nikt nie poczuje się pominięty.
Jednak chcielibyście zaprosić jeszcze kilka osób z pracy także na przyjęcie weselne? To delikatna sytuacja i trudno dawać tu uniwersalne rady. Sami musicie wyczuć, jaki stosunek będą do tego mieli niezaproszeni współpracownicy, czy nie poczują się urażeni. Może się zdarzyć tak, że w takiej sytuacji osoby, których nie uwzględniliście na liście gości weselnych będą tolerancyjne i wykażą się zrozumieniem, lecz również zupełnie odwrotnie – obrażą się, przez co atmosfera w pracy ulegnie pogorszeniu. Czasem lepiej jest zaprosić wszystkich lub nikogo…
Zobacz również:
Co zrobić z dziećmi na weselu
Zapowiedzi przedślubne
Stoły weselne - usadzanie gości
Świadkowie
Polecamy:
Komentarze
Dosia2006 2015-03-27 10:11
Jak zaprosić kolegę/koleżankę po ślubie ale w separacji.
Wiem ze sie spotykają, próbują naprawić małżeństwo.
Ale jak powinnismy napisać.
Joasia 2015-12-08 11:46
My chcieliśmy zachować trochę tradycjonalizmu więc kupiliśmy normalne zaproszenia. Ale treść ułożyliśmy sami. To dodawało trochę uroku i czegoś innego. Goście którzy otwierali przy nas zaproszenia (niektóre musieliśmy wysłać pocztą) byli zachwyceni. Same zaproszenia zamówiliśmy z probitus.pl nie są tak tradycyjne ale jednak coś w sobie mają. Wiele wzorów więc uważam że każda para młoda by znalazła odpowiednie dla siebie. Grunt to wiedzieć czego się chce.
Celka 2016-04-14 12:00
Ja nie chciałam jakiś fikuśnych zaproszeń. Cenie sobie elegancję i normalność. Nie rozumiem, może komuś się podobają jakieś dziwne teksty z bajek czy wzory. W probitus.pl mają naprawdę dobrej jakości i eleganckie wzory. W końcu znaleźliśmy z mężem to co nam się podobało.
Pisane Piórem 2017-06-05 22:36
Polecam zaproszenia Pisane Piórem pisanepiorem.pl. Na zaproszeniach imiona i nazwiska gości wykonane są ręcznie stylem kaligraficznym w cenie.
Pieprzenie fora 2017-07-10 22:10
Piszą o oczywistych rzeczach a nigdzie nie ma jak zaprosić kumpla z ktorym kiedys byla dobra relacja bądź lubimy go ale nie robimy wesela na 200 osób i tylko na ceremonię ślubną chcemy zaprosic. Jest ożeniony. Może znamy imię wybranki, może nie, nie wiemy czy nazwisko zmieniła jego żona czy zostawiła.