PlanowanieWesela.pl » Warto wiedzieć » Dziesięć rzeczy, które...
Przewiń do treści
Polecamy
Złoty Krążek
Ostatnio dodane
2024-01-22 Wedding Planner - Justyna Grzymała Weddings & Events Konsultanci ślubni
Warszawa
2024-01-12 Zespół Muzyczny JABADU Zespoły weselne
Krosno
2024-01-04 Zespół Muzyczny TROLL Nasza oferta dotyczy 1 dnia grania na weselu, błogosławieństwo, transport do 200km od Warszawy gratis. Zespoły weselne
Warszawa
Sonda

Gdzie pojedziecie w podróż poślubną?


Pokaż wszystko

Dziesięć rzeczy, które...

dziesięć porad przed ślubem

Ocena: 4,15/5

W naszych artykułach zawsze staramy się poruszać najważniejsze i najbardziej aktualne, z punktu widzenia przyszłej Pary Młodej, a także jej najbliższego otoczenia, problemy i zagadnienia. Mimo to czasem i tak trudno jest się połapać, w tych wszystkich wskazówkach i radach, bez względu na to, jak są dobre i trafione. Dlatego też, właśnie z myślą o Was, postanowiliśmy przygotować kilka zestawów „10 rzeczy, które…”, dotyczących szeroko pojętej tematyki przedślubnych przygotowań oraz samej ceremonii ślubu, jak również przyjęcia weselnego, w których z pewnością odnajdziecie najbardziej istotne dla Was informacje. Niektóre bardziej poważne inne z kolei z przymrużeniem oka. Taką przedślubną ściągę możecie również sobie wydrukować, powiesić w widocznym miejscu, np. nad biurkiem i zerkać do niej za każdym razem, gdy będą Was nurtowały kolejne pytania dotyczące organizacji, przebiegu, etc.

10 rzeczy, które powinna wiedzieć każda druhna:

Bycie druhną, to z pewnością wielki zaszczyt, dla każdej, poproszonej o pełnienie tej funkcji kobiety. W zasadzie wiesz już, co będzie należało do Twoich obowiązków, ale czy rzeczywiście jesteś przygotowana na wszystko?

1. Będziesz miała dość mówienia o weselach…

O tak, jest to coś, czego nawet sama przed sobą wstydzi się przyznać każda druhna. Ciągle rozmowy na temat ślubnych przygotowań, tego, czy dodatki do bukietu powinny być fioletowe, wrzosowe czy śliwkowe z czasem doprowadzają Cię do szału? Nie martw się, tak się czuje każda druhna na Twoim miejscu. Ponadto, jeśli jesteś mężatką, z pewnością towarzyszy Ci przekonanie, że Ty, planując swój ślub, nie podchodziłaś do tego tak obsesyjnie. A jeśli jesteś panną. To przysięgasz sama przed sobą, że przygotowując się w przyszłości do własnego ślubu, nigdy nie narazisz żadnej swojej koleżanki na przechodzenie „drogi przez mękę”, którą właśnie sama przechodzisz.

2. O sukni również…

Zarówno o ślubnej, w przymiarkach której będziesz uczestniczyła wiele razy, kiedy Tobie będzie się wydawało, że już nic nie trzeba poprawiać, a Twoja przyjaciółka, przyszła Panna Młoda wciąż będzie odnajdywała kolejne rzeczy, które muszą zostać skorygowane. Ale również o własnej sukience, której krój, kolor i fason będzie Ci „delikatnie” sugerowany, a niekoniecznie będzie Ci się podobał. Ale cóż począć – to Panna Młoda ma zawsze rację.

3. Opinie…

…których nawet nie jesteś pewna, że je masz. Będziesz pytana o wszystko: od wyboru kwiatów ślubnych, poprzez decyzję o tym, czy tort weselny powinien mieć w smaku dyskretną nutę pomarańczową czy wiśniową, po wybór czcionki na zaproszeniach ślubnych. Oczywiście, jest to w pewien sposób pochlebiające, że ktoś tak bardzo liczy się z Twoim zdaniem, jednak po kilkugodzinnej debacie na temat zasadności podania na przyjęciu weselnym, zupy z dyni, jako przystawki, chciałabyś, aby jednak liczył się mniej… I abyś nie musiała wypowiadać się na każdy temat.

4. Możesz rozważać nawet udawanie bólu głowy…

…aby uniknąć kolejnego spotkania z przyszłą Panną Młodą. Oczywiście, tak naprawdę tego nie zrobisz, częściowo dlatego, że boisz się, co Ona zrobiłaby z Tobą, gdyby dowiedziała się o takim małym kłamstwie. Ale głównie dlatego, że przecież jesteś dobrą przyjaciółką.

5. Organizowanie wieczoru panieńskiego było jednak dobrą zabawą

Priorytetem każdego wieczoru panieńskiego jest to, aby przyszła Panna Młoda bawiła się na nim, jak najlepiej. A Ty, dzięki ukrytemu planowaniu, wysyłaniu sekretnych maili do uczestniczek zabawy mogłaś poczuć się jak ślubno-weselna Mata Hari.  

6. Po wszystkich, przedślubnych przejściach możesz dodać nową rubrykę do swojego CV

Wszak czy nie sprawdzasz się doskonale, jako konsultant ślubny? Zyskałaś takie samo doświadczenie w załatwianiu przedślubnych formalności, a na dodatek sprawdziłaś się również jako pocieszycielka, terapeutka rozwiewająca wszystkie obawy przyszłej Panny Młodej, spędziłaś godziny na dyskusjach na temat tego, jak usadzić przy weselnym stole nieznoszących się członków jednej rodziny. 

7. Musisz dojść do porozumienia z innymi, bliskimi koleżankami Panny Młodej

Druhna jest tylko jedna, ale koleżanek, które będą chciały wtrącić swoje „pięć groszy” na temat… wszystkiego (sukni, bukietów, ślubnych atrakcji, dodatków), jest duuużo więcej. Nie wszystkie musisz lubić, ale każdą powinnaś akceptować. Przez wzgląd na Pannę Młodą, która z niewiadomych Ci powodów, darzy je sympatią.

10-podziekowania-dla-rodzicow.jpeg

8. W dniu ślubu to Ty musisz pamiętać o wszystkim

Naprawdę o wszystkim. A mamy na myśli wszystko. Szminkę panny młodej, imię ojca pana młodego, igłę i nitkę na wypadek nieszczęśliwego rozdarcia się sukni ślubnej, to, jak uspokoić małe dziewczynki, rzucające kwiatki w drodze do ołtarza i sprawić, aby przestały wrzeszczeć… Wszystko będzie na Twojej Glowie, nie można tym martwic Panny Młodej. Wydaje Ci się, że to za dużo, jak na Twoją wytrzymałość? Spokojnie! Dasz sobie radę. 

9. Nie zapomnij o wygodnych butach. I chusteczkach. Ale przede wszystkim butach.

Obie rzeczy będą dla Ciebie ważne. Chusteczki są kluczowe w przypadku, gdy dasz się ponieść emocjom tego dnia i uronisz nie jedną, ale tysiące łez wzruszenia. A buty? Nie oszukujmy się – jednym z Twoich obowiązków będzie zabawa na parkiecie i tańczenie z gośćmi weselnymi – przez całą noc. Dlatego też nie zapomnij o obuwiu na zmianę, na płaskim obcasie, tak, aby łatwiej było Ci podołać temu wyzwaniu. 

10. Poczujesz się bardzo, bardzo szczęśliwa… kiedy to się skończy

Zrobiłaś to! Widziałaś jak Twoja najlepsza przyjaciółka wychodzi za mężczyznę swoich marzeń, poślubić mężczyznę swoich marzeń, pomogłaś we wszystkich przygotowaniach. Bez Ciebie ten dzień mógł nie być aż tak udany. A po wszystkim możesz poczuć się jak triumfujący sportowiec, który właśnie przekroczył linię mety na pierwszym miejscu.

10 rzeczy, które należy zrobić tuż, po zaręczynach:

1. Powiadomcie rodzinę i znajomych…

…najlepiej osobiście, a nie poprzez zmianę „statusu związku” na Facebook’u. Rodzicie, dziadkowie, najbliżsi przyjaciele chcieliby usłyszeć tę radosną nowinę od Was, a nie uzyskiwać jej dzięki portalom społecznościowym.

2. Zatroszcz się o zaręczynowy pierścionek

Często w emocjach, które towarzyszą zaręczynom, nie przykładamy szczególnej wagi do tego, czy pierścionek idealnie leży na palcu. Bardzo często okazuje się jednak, że jest on za duży (choć bywają też pierścionki za małe, ale z niewiadomych powodów zdarza się to zdecydowanie rzadziej) i w takiej sytuacji konieczna jest wizyta u jubilera, który ślubną biżuterię dopasuje idealnie do rozmiaru palca przyszłej Panny Młodej. Jest to niezmiernie ważne, ponieważ za duży pierścionek może niezauważony zsunąć się z palca, w najmniej oczekiwanych okolicznościach, a żadna z Pań nie chciałaby takiej zguby, zwłaszcza w kilka dni po oświadczynach. Pamiętajmy też, aby zdejmować pierścionek we wszystkich sytuacjach, w których może ulec zniszczeniu, np. poprzez zarysowanie kamienia. Dlatego w takich sytuacjach, jak np. uczestniczenie w generalnych porządkach, dobrze jest go schować do pudełeczka, w którym został nam ofiarowany.

3. Zadbaj o dłonie i paznokcie

Jeśli już o pierścionku zaręczynowym mowa, to każda przyszła Panna Młoda powinna pamiętać, że od dnia zaręczyn, każda osoba, która zostanie poinformowana o oświadczynach i mniej lub bardziej rychłych planach zamążpójścia, będzie chciała zobaczyć pierścionek zaręczynowy. Czasem będą to kurtuazyjne prośby, czasami szczere zainteresowanie. Tak czy owak trzeba pamiętać o tym, że przez pewien czas, dłonie świeżo upieczonej narzeczonej, będą bardzo często eksponowane i oglądane. Dlatego też warto przemyśleć możliwość wykonania u kosmetyczki profesjonalnego manicure, tak, aby pierścionek miał piękną „oprawę” - dłonie i paznokcie były szczególnie wypielęgnowane i zadbane.

4. Plany i marzenia

Zanim na dobre wpadniecie w wir przygotowań i załatwiania wszystkich formalności ślubnych, przyziemnych spraw z nim związanych, pozwólcie sobie na odrobinę relaksu i marzeń. Opowiedzcie sobie wzajemnie o swoim wyobrażeniu ślubu idealnego, szukajcie razem ślubnych inspiracji w czasopismach i Internecie.

5. Chwile dla siebie

Często staramy się przygotować Was na to, że przygotowania do ślubu i wesela mogą absorbować wiele czasu wolnego i trwać kilka miesięcy. Osobiste zapraszanie gości, szukanie odpowiedniej sali weselnej, kamerzysty, fotografa etc., zabiera wiele godzin, które normalnie poświęcilibyście zapewne tylko dla siebie. Dlatego też, zaraz po zaręczynach, jeszcze przed ustaleniem konkretnej daty ślubu, postarajcie się znaleźć kilka chwil właśnie tylko dla siebie, takich, które spędzicie nawet nie w towarzystwie swojej drugiej połówki, ale samotnie, np. z lampką dobrego wina i książką.

6. Zaplanujcie finanse

Jeśli już oddaliście się marzeniom, spędziliście spokojne, pełne relaksu chwile, nadeszła pora, aby skonfrontować plany z rzeczywistością. Mamy tu na myśli skonstruowanie realnego budżetu ślubnego, dzięki któremu będziecie wiedzieli, ile elementów ze ślubu i wesele marzeń uda Wam się zrealizować, ilu gości możecie zaprosić, gdzie urządzicie przyjęcie, etc.

10-zdjecie-slubne-w-pubie.jpg

7. Czas, czas, czas…

…a w zasadzie data. Data Waszego ślubu, którą powinniście ustalić. Wiele przyszłych Par Młodych wybierając datę ślubu stara się, aby pokrywała się ona z jakąś ważną dla nich rocznicą: pierwszą randką, pierwszym pocałunkiem, etc. Jednak pamiętajcie, aby wziąć pod uwagę jeszcze kilka innych, ważnych aspektów. Po pierwsze to, ile czasu potrzebujecie na zorganizowanie uroczystości. Jeśli zaręczyliście się w marcu, a w związek małżeński chcielibyście wstąpić w maju tego samego roku, to bardzo trudno będzie Wam w tak krótkim czasie zorganizować wesele marzeń. Ponadto dowiedzcie się, czy pośród znajomych, którzy też się niedawno zaręczyli, nikt nie wybrał tej samej daty ślubu, co Wy. Z pewnością wzajemnie chcielibyście uczestniczyć w swoich ceremoniach, a poza tym, nie przyprawicie o zawrót głowy gości weselnych, którzy dostając dwa zaproszenia na ślub w jednym dniu, musieliby podjąć trudną decyzję o tym, w którym z nich uczestniczyć. Zerknijcie również do Waszego budżetu ślubnego. Jeśli martwicie się o środki finansowe, przemyślcie możliwość zorganizowania ślubu i wesela w dniu powszednim, lub ślubu i wesela zimą, czy późną jesienią. To zawsze jest dużo tańsze.

8. Miejsce

Decyzja o miejscu, w którym odbędzie się Wasze przyjęcie weselne, jest dużo ważniejsza, niż wydaje się to wielu osobom i determinuje kilka innych wyborów. Np. kolorystyka i styl sali często decydują o tym, jaki będzie kolor przewodni całego ślubu, zaproszeń ślubnych, a nawet dodatków do sukni ślubnej Panny Młodej. Dlatego też nie zwlekajcie z decyzją o tym, gdzie zorganizujecie wesele.

9. Kalendarz

Stwórzcie własny kalendarz przedślubnych przygotowań. Pamiętajcie, że organizacja ślubu i wesela to całokształt wielu, różnych działań, które powinny być ze sobą dobrze skoordynowane. Aby nie pominąć żadnego z nich, nie zapomnieć np. o tym, kiedy macie udać się do spowiedzi przedślubnej, spiszcie wszystko na kartce lub kupcie w księgarni profesjonalny kalendarz Par Młodej. Tego typu wirtualne kalendarze dostępne są również w Internecie.

10. Poproście o pomoc

Oczywiście, mało kto, lubi prosić o pomoc. Pamiętajcie jednak, że nie jest to kwestia tego, że we wszystkim zostaniecie wyręczeni przez inne osoby. Chodzi o to, abyście wiedzieli, że w razie, gdyby w tym samym czasie trzeba było odebrać z kwiaciarni bukiet ślubny, ślubną suknię od krawcowej i spotkać się z weselnym fotografem, będziecie mieli w swoim otoczeniu osoby, które odciążą Was z części tych obowiązków. Zresztą przecież bliskie Wam osoby, rodzina i przyjaciele, z pewnością z radością podejmą się powierzonych im zadań.

 10 rzeczy, które ujdą na sucho każdej Pannie Młodej

To Twój dzień i czas, kiedy możesz grać według własnych zasad. Nawet, jeśli wiąże się to z piciem alkoholu od samego rana czy przybycie na miejsce helikopterem, niech i tak będzie

1. Picie alkoholu z samego rana

Tego typu „praktyki” nigdy nie spotykają się z przychylnością otoczenia. Ale... kieliszek babcinej nalewki, gdy Ty i dziewczyny przygotowujecie się na przybycie Pana Młodego, kieliszek szampana… lub dwa, by ukoić skołatane nerwy przed ceremonią? Jeśli ktoś obdarzy Cię krytykującym spojrzeniem, zawsze możesz wyciągnąć niezbity argument: „To jest mój dzień i mogę robić to, co mi się podoba!”.

2. Sporządzenie listy osób, na których Ci nie zależy i za którymi nie przepadasz

Może to nieładnie, może na co dzień starasz się unikać myślenia w tych kategoriach, a nawet starasz się być dla nich miła i silisz się na kurtuazyjne rozmowy.… ale jak inaczej masz się zdecydować na to, kogo zaprosić na ślub, kiedy masz określoną liczbę miejsc? Nie czuj się winna. Nie lubisz koleżanki z pracy, a ona mimo wszystko liczy na zaproszenie? No trudno… W tym dniu powinnaś być otoczona wyłącznie osobami, które darzysz sympatią. 

3. Nie noszenie niczego przez cały dzień…

Oczywiście nie mamy tu na myśli ubrania. Na co dzień nie wychodzisz z domu bez worka – oj, torebki oczywiście. A w niej masz zawsze milion rzeczy – telefon, buty na zmianę, kosmetyki do poprawienia makijażu, notes, przekąski, etc. Jednak w dniu ślubu możesz zapomnieć o tym wszystkim. Przecież Ty będziesz dlonie miała zajęte czymś dużo ważniejszym – bukietem ślubnym. A pozostałe rzeczy? Tego dnia znajdzie się ktoś, kto będzie nosił je za Ciebie. 

4. Zrobienie „wielkiego wejścia”

10-zdziwiona-panna-mloda.jpeg

Zazwyczaj nie lubisz, gdy wzrok wszystkich ludzi kieruje się na Ciebie? Na imprezy wchodzisz cicho i niepostrzeżenie i tak samo z nich wychodzisz? Daleko Ci do jakiejkolwiek ekstrawagancji? Zapomnij o tym wszystkim w dniu swojego ślubu. Jeśli w skrytości ducha marzysz o tym, aby pod kościołem wylądować balonem, helikopterem, przyjechać piętrowym autobusem lub bryczką zaprzęgniętą w kilka koni, po prostu zrób to! W dniu ślubu ekstrawagancją jest brak „wielkiego wejścia”.

5. Posiadanie świty

Przesuń się Justinie Bieber, ze swoją dwuosobową ochroną. Nadchodzi Panna Młoda ze swoją druhną, koleżankami, dziewczynkami rzucającymi kwiatki pod jej stopy i tatą trzymanym pod rękę. To jedyny dzień w życiu, kiedy towarzyszy jej cała „świta” i jest jej z tym dobrze.

6. Posiadanie pomocniczki przy wizytach w toalecie

Zazwyczaj Ty i koleżanki z pobłażaniem śmiejecie się z dziewczyn, które w klubach, na imprezach do toalety chodzą parami? No cóż, czy chcesz tego czy nie, w dniu ślubu możesz nie mieć innego wyjścia. Im więcej falban, halek i innych warstw w sukni ślubnej, dość trudno może Ci zrobić w WC to, co chcesz zrobić. Obecność pomocniczki, zapewne druhny, będzie tu więc obowiązkowa.

7. Obściskiwanie się

Normalnie unikasz okazywania czułości ukochanemu w miejscach publicznych, uważasz, że jest to niestosowne, a nawet żenujące? Pamiętaj, że dzień ślubu jest wyjątkowy, a przytulanie, pocałunki i trzymanie nowo poślubionego męża nawet wskazane. Zapomnij o wyuczonej wstrzemięźliwości. To dzień miłości i celebruj go tak, jak tylko potrafisz najlepiej. Powinnaś zapomnieć o wszystkich hamulcach… no, może nie o wszystkich, ale czułych pocałunków z pewnością nie musisz sobie odmawiać. 

8. Wygłoszenie przemówienia

Wszyscy mówią Ci, że wygłaszanie przemówień i wznoszenie toastów to zadanie dla Pana Młodego, jego drużby i ojca? A czemu Ty miałabyś sobie na to nie pozwolić? Chciałabyś podziękować komuś w przygotowaniach do tego dnia? Po prostu wstań i zrób to. W tym dniu nie zważaj na konwenanse.

9. Jedzenie wszystkiego, co masz na stole, przed sobą

Jesteś na nogach od samego rana, pijesz dużo szampana i nie oszukujmy się, dieta ślubna zakończyła się sekundę po tym, jak rano założyłaś na siebie suknię. można umieścić tę sukienkę na tej rano. A przecież musisz skądś czerpać energię, na całonocną zabawę. Nie miej więc wyrzutów sumienia i jedz wszystko, na co tylko masz ochotę. Ciesz się jedzeniem… w końcu za nie zapłaciłaś. 

10. Niedbanie o pogodę

Z uporem maniaka oglądałaś każdą prognozę pogody, od momentu, jak tylko wyznaczyliście datę ślubu, mając nadzieję, że za pomocą dobrej woli odpędzisz zapowiadane opady deszczu i przywołasz slońce? W dniu ślubu po prostu przestań się tym zamartwiać. Panna Młoda powinna być zbyt zajęta dobrą zabawą na swoim własnym weselu, by zauważyć, czy pada deszcz.

 10 rzeczy, których Pan Młody nigdy nie powinien powiedzieć:

1. "Biorę ciebie, Rachel"

Pamiętacie odcinek serialu „Przyjaciele”, w którym jeden z głównych bohaterów, w trakcie własnego ślubu, pomylił słowa przysięgi małżeńskiej w najważniejszym ich momencie? Wypowiadając imię Panny Młodej? A raczej wypowiadając imię innej kobiety, a mówiąc ściślej swojej byłej dziewczyny? Jak łatwo się domyśleć, było to jesdno z najkrócej trwających małżeństw. Jest wiele rzeczy, które ujdą na sucho Panu Młodemu, ale pomylenie imion z pewnością nie jest jedną z nich.

1. „Właśnie skończyłem układać choreografię naszego pierwszego tańca! Czy uważasz, że DJ ma podkład muzyczny do Harlem Shake?" 

Wszyscy widzieliśmy zabawne filmy z YouTube, na których Panna Młoda i Pan Młody wykonują swój pierwszy taniec w niekonwencjonalny sposób, do hip-hopowej muzyki. Uwierzcie nam jednak, że taki taniec był pomysłem zarówno jej, jak i jego, a nie tylko jednej strony. Pan Młody powinien więc wcześniej porozmawiać ze swoja wybranką na temat tego, czy w ogóle bierze ona pod uwagę możliwość wyginania się w swojej wymarzonej, białej sukni w rytm rapowych bitów, czy jednak wolałaby coś bardziej romantycznego i tradycyjnego. 

2. "Czy mogę założyć sandały?"

Wierzcie lub nie, ale jako konsultanci ślubni spotkaliśmy się i z takimi pytaniami ze strony Panów Młodych. Odpowiedź na nie brzmi: „oczywiście, tak… pod warunkiem, że ślub brany będzie na hawajskiej plaży, przy zachodzi słońca. I tylko wtedy!

3. "Czym tu się przejmować, to tylko impreza"

 Umm… świadkiem takich słów, wypowiedzianych przez Pana Młodego byliśmy tylko raz. Nie wdając się w szczegóły fizycznych urazów, jakie zadała mu Panna Młoda, mamy jedną, bardzo ważną uwagę: panowie zapamiętajcie - żadna, podkreślamy: żadna Panna Młoda nie daruje Wam, jeśli Wasz ślub i wesele nazwiecie „tylko imprezą”.

4. "Dobre wieści kochanie, do dnia naszego ślubu zdążę zapuścić sobie długie wąsy!"

Powiemy krótko: diametralna zmiana swojego wyglądu przed ślubem i przeistoczenie się w osobę, która z łatwością mogłaby uchodzić za przestępcę lub aktora filmu dla dorosłych, nigdy nie jest dobrym pomysłem.

5. „A nie możesz po prostu założyć czegoś, co już masz w szafie?"

 Zazwyczaj jest to rozsądna propozycja w odpowiedzi na wypowiedziane przez kobietę zdanie: "Potrzebuję nowej sukienki na weekend.", ale jeśli chodzi o suknię ślubną, to lepiej, aby Pan Młody nie wypowiadał tych słów, o ile chce dożyć do dnia własnego ślubu. 

6. "Ładnie wyglądasz." 

"Ładnie' to przymiotnik, który jest do przyjęcia w każdy, zwykły dzień. Natomiast w dniu ślubu radzimy wybrać coś z następujących określeń: przepięknie, wspaniale, promiennie, znakomicie, doskonale, bosko, zapierająco dech w piersiach. Należy także unikać : w porządku, inne i zgrabna. Należy unikać przymiotników: fajnie, inaczej, zgrabnie. 

7. "Wiesz, co byłoby zabawne? Suknia-kostium!" 

Nawet, jeśli przy okazji imprez tematycznych, balów przebierańców nie stronicie od przebieranie się za Wilmę i Freda, Hermionę i Rona,, to jednak każdy Pan Młody powinien wiedzieć, że tego typu przebieranki lepiej jest zostawić na Halloween.

8. "Po prostu przesuńmy datę." 

Jeśli okoliczności i ważne powody wymagają, czasem zmiana daty ślubu jest niezbędna. Panowie pamiętajcie jednak, że do „ważnych okoliczności” nie zalicza się finał Ligii Mistrzów.

9. "Ja też chcę mieć biały strój" 

Oczywiście, założenie białego garnituru przez Pana Młodego jest jak najbardziej stosowne, o ile na którekolwiek z poniższych pytań, może odpowiedzieć „tak”: bierzecie ślub za granicą, na egzotycznej wyspie? Jesteś amerykańskim hip-hopowcem? Nazywasz się John Travolta lub Elvis? Nie? To zapomnij o białym garniturze.



Średnia ocena: 4,15 / 5 (59 głosów) Oceń artykuł:


Zobacz również:

Sale weselne
Samochody na ślubne
Zaproszenia ślubne
Ciąża u Panny Młodej


Polecamy:


Komentarze

Na razie nie dodano żadnego komentarza. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię.


Dodaj swój komentarz




Adres e-mail nie będzie publikowany na portalu, służy jedynie do potwierdzenia dodanego komentarza.