Ślubna sesja zimą: czy warto wybrać plener?
Wzruszający ślub i huczne wesele już dawno za Wami i przyszedł czas na sesję zdjęciową? Nie chcesz czekać na wiosnę, więc rozważasz wykonanie fotografii w zimowej scenerii? To bardzo oryginalny pomysł, któremu z radością „przyklaśnie” każdy ambitny fotograf! Problem w tym, że podczas sesji na zewnątrz o tej porze roku można łatwo zmarznąć. Ponadto jest mało światła. A zatem: czy na pewno warto wybrać plener zimą? Tak! Zobacz dlaczego!
Sesja ślubna zimą – dlaczego to dobry pomysł?
Wykonanie sesji ślubnej zimą to fantastyczny pomysł, jeśli nudzą Cię standardowe ujęcia. Leżący wokół śnieg sprawia, że świat na zewnątrz wygląda baśniowo i tajemniczo. Dzięki temu i Wy będziecie prezentować się w kadrze jak prawdziwi bohaterowie wyjęci z bajki. Z kolei spadające z nieba płatki dodadzą fotografiom magii!
Takie ujęcia ogląda się później z zapartym tchem. Jeśli powiesisz je na ścianie np. w formie fotowydruków od foto.fujifilm.pl, trudno będzie przejść obok nich obojętnie.
Jednak wyjątkowe zdjęcia nie są jedyną zaletą zimowej sesji. O tej porze roku:
- można fotografować przez cały dzień, ponieważ słońce daje łagodne, „miękkie” światło, które nadaje ujęciom niezwykły klimat – latem uzyskanie takich efektów jest możliwe tylko przez kilka godzin, bardzo wcześnie rano i tuż przed zmierzchem;
- w popularnych latem miejscach na sesje, np. w Tatrach, jest znacznie mniej ludzi. Dzięki temu z łatwością złapiecie wyjątkowe kadry, których nie można byłoby uchwycić w lipcu czy sierpniu;
- urozmaicisz fotografie ciekawymi rekwizytami. Dobrze sprawdzą się np. kubki z gorącą herbatą, wełniane koce, kolorowe chusty czy ciepłe okrycia głowy. Dzięki nim ujęcia będą bardzo oryginalne.
Robienie zdjęć zimą ma jeszcze jedną korzyść. Niska temperatura sprawia, że… chętniej będziecie się do siebie przytulać niż latem, gdy słońce wręcz przypieka skórę, a pot leje się strumieniami.
Ponadto zimą nie ma ryzyka, że misternie wykonany makijaż spłynie. Perfekcyjny wygląd gwarantowany!
Sesja ślubna zimą – o czym warto pamiętać?
Do ślubnej sesji zimą trzeba się odpowiednio przygotować. Obecnie w Polsce jest tylko kilka-kilkanaście dni w ciągu roku, gdy świat wokół jest pokryty białym puchem. Dlatego koniecznie śledź pogodę i bądź w stałym kontakcie ze swoim fotografem – dzięki temu traficie na idealny moment na wykonanie fotografii.
Ponadto przygotuj sobie wcześniej odpowiednią odzież. Kilka minut na mrozie w samej sukni ślubnej czy w garniturze nie będzie problemem. Nie wytrzymasz jednak w tak cienkim ubraniu kilku godzin. Dlatego trzeba mieć pod ręką ciepłe płaszcze, czapki i rękawice lub mufki. Nie tylko ochronią Was przed zimnem, ale także… mogą stanowić ciekawe rekwizyty.
Na sesję zabierz ze sobą termos z ciepłą herbatą. Jeśli szybko marzniesz, dobrym pomysłem może być włożenie pod ubranie termoforu lub przyklejenie na skórę plastrów rozgrzewających. Pomogą Ci utrzymać właściwą ciepłotę ciała podczas robienia zdjęć.
Sesja ślubna zimą to świetny pomysł, jeśli nie boisz się odrobiny chłodu. Znajdź najlepszego fotografa i ruszaj w plener!