Jak wybrać idealne perfumy na ślub
Nawet jeśli panna młoda ma swoje ulubione perfumy, których używa na co dzień, powinna się dobrze zastanowić, czy będą pasowały na ten niepowtarzalny wieczór i noc. Będzie przecież przyjmowała życzenia, witała i żegnała gości i… każdy poczuje jej zapach. Dlatego użyte tego dnia perfumy powinny być tak delikatne i dyskretne tak, by każdy miał ochotę drugi raz sprawdzić, czy ten cudowny zapach to na pewno perfumy panny młodej.
Ciężkie, duszące perfumy nie sprawdzają się praktycznie nigdy, a już na pewno nie w dniu ślubu. Nawet jeśli panna młoda lubi wyrafinowane zapachy, to lepiej zostawić je na noc poślubną. W trakcie ślubu i wesela lepiej sprawdzą się delikatne kompozycje kwiatowe i owocowe, pachnące świeżością i przywodzące na myśl raczej wiosenną łąkę niż ogród zimowy.
Przed panną młodą cała noc. Niewątpliwie godna zapamiętania, wyjątkowa, ale też trudna. Jako gospodyni przyjęcia musi do rana wytrzymać w dobrej kondycji i… zapachu. I chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, by w dyskretnym miejscu schowała flakonik, po który będzie mogła sięgnąć w razie potrzeby, to tego wieczoru powinna postawić przede wszystkim na jakość. Sklepowe półki w drogeriach co prawda uginają się pod ciężarem niedrogich wód perfumowanych, ale na ślub i wesele dobrze jest zaopatrzyć się w prawdziwe, trwałe, oryginalne perfumy. I chociaż mały flakonik może kosztować stosunkowo wiele, to warto ten koszt ponieść. Przy innych wydatkach związanych ze ślubem i weselem nie będzie to nawet jeden procent, a może znacząco zmienić samopoczucie panny młodej. Każda kobieta lubi dobrze pachnieć. Warto też postawić tego wieczoru na prawdziwie eleganckie perfumy. Niektóre zapachy są dość charakterystyczne i na pewno zostaną rozpoznane przez żeńską połowę gości.
Warto także pamiętać, że perfumy to nie jedyny pachnący element stroju panny młodej. Tego dnia będzie trzymała w dłoni mniej lub bardziej okazały i wonny bukiet. Nie ma nic gorszego niż zapach perfum gryzący się z wonią kwiatów. I chociaż wiązanka nie towarzyszy pannie młodej całą noc, ten wydawałoby się banalny szczegół wyprawy ślubnej, trzeba wziąć pod uwagę.
Perfumy to nie tylko dodatek do sukni, fryzury i wiązanki. Mózg ludzki jest niesamowitą zagadką i to właśnie zapach podsunie jako najsilniejsze skojarzenie z dniem ślubu. Można zapomnieć o fryzurze, kwiatach, nawet kroju sukni, ale wystarczy odkurzony po latach zapach starych perfum, by przypomnieć sobie ten moment, gdy narzeczeni przestali być narzeczonymi a stali się małżonkami. Dlatego perfumy panny młodej nie powinny być wybrane na chybił-trafił. Ich zapach przestanie być zapachem z buteleczki, a stanie się zapachem ślubu, warto zadbać, by był naprawdę wyjątkowy.
Wybierając ślubne perfumy, można skorzystać z podpowiedzi, jakie niosą flakoniki, a ściślej rzecz ujmując, ich kolory. Delikatne róże i pastele zazwyczaj skrywają słodkie, kobiece zapachy. Zielone w naturalny sposób kojarzą się z wiosenną łąką i takie też zapachy w sobie kryją. Fioletowe, granatowe, purpurowe i czarne są domem dla pefrum mocnych, o zdecydowanym, ostrym zapachu. Świetnie będą się nadawały na noc poślubną, ale na sam ślub niekoniecznie.
Wybór okazuje się zbyt trudny? Warto spytać o zdanie narzeczonego, w końcu to on przez cały wieczór i noc będzie najbliżej swojej wybranki.